Translate

sobota, 10 sierpnia 2013

I got too many friends Too many people That I'll never meet And I'll never be there for I'll never be there for Cause I'll never be there

cała droga z pierdolonej i nienawidzonej przez wszystkich warszawy do Krakowa
cała droga śmiechów hihów i wygłupów
jak za starych dobrych czasów ,kiedy wszystko było proste ,wydawało się duże i skomplikowane a marzenia ...tak wtedy jeszcze marzyliśmy -wszyscy

Kraków od strony kładki Bernatka jest taki mglisty i wydaje się niebezpieczny ....
media straszą porachunkami na maczety
a tak naprawdę to trochę duża wieś zbita w jedno jakby ludzie chcieli by najbliżej siebie
mam do tego miasta duży sentyment ...może dlatego że urodziłam się w nim
może dlatego ,że tak bardzo przypomina mi mnie ...a może dlatego ,że śpie  z męską wersją samej siebie ...

z ludźmi za którymi szaleje
w mieście które uwielbiam
i z muzyką której mogę słuchać zawsze i wszędzie

 kompletnie pijana 

na chwilę będę sobą!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kochani czytający i komentujący ,pragnę poinformować :
KOMENTARZE ANONIMÓW BĘDĄ KASOWANE!proszę zatem umieszczać swoje inicjały/imiona/pseudonimy.