Translate

czwartek, 30 stycznia 2014

And then she'd say, that nothing can go wrong, When you're in love, what can go wrong? And then she'd laugh the night turns into the day, Pushing her fears further along.

Właśnie mija pięć lat odkąd prowadzę tego bloga ...
choć ostatnio coraz częściej myślę o tym aby przestać tu pisać ...
może dlatego że z natury szybko się nudzę
może tym ,że moje życie jest na tyle popieprzone ,że wszystko zatacza cholerne koło
ale może głównym powodem jest to ,że głowni bohaterowie bloga czytają go i to ich rani
a ja jestem tu coraz bardziej szczera...

a być może to miejsce jest ostatnio coraz rzadziej przez mnie uczęszczane bo straciłam nadzieję na lepsze ,siłę do walki o siebie i kompletnie nikogo nie kocham

a może spośród tych wszystkich powodów jest jeszcze coś innego ...

optymistycznego

to ,że może jestem w końcu szczęśliwa ,nie muszę narzekać ,mam dla kogo żyć i nie mam po co umierać ...



sobota, 25 stycznia 2014

Bez dawnego życia nie wytrzymam
Nie przeżyje reszty i myślę ,że dziś sobotnia noc a ja siedzę przed kompem zamiast tańczyć do upadłego w dyskotece ....
to może i puste i płytkie co pisze ale brak mi tego
bo wtedy miałam kontrolę ,bo wtedy byłam sobą na 100%
bo wtedy się rozwijałam



jeszcze nigdy w swoim życiu nie czułam się takim korkiem na wodzie jak dziś tu i teraz z nim ....
jeszcze nigdy nie czułam się tak bardzo źle ze sobą i swoim życiem

czwartek, 23 stycznia 2014

Niech cię nie niepokoją
Cierpienia twe i błędy.
Wszędy są drogi proste
Lecz i manowce wszędy.

O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało.

niedziela, 19 stycznia 2014

HAMM:Ale co sie dzieje ,co sie dzieje ?CLOV:Coś posuwa sie swoim torem .

Dziś ,nagle całkiem niespodziewane jedząc śniadanie z K uświadomiłam sobie ,że czy chce tego czy nie jestem niestety szczęśliwa...
Dotąd myślałam ,że nie potrafię taką być ....zawsze czegoś mi za mało za licho ...
a jednak ,całkiem niespodziewane ...wcale nie pytając o pozwolenie ...
ktoś kiedyś powiedział mi ,że szczęście to chwila ,stan umysłu ,ja uważam ,że to równowaga i poczucie że wszystko jest na swoim miejscu ...
pytana o to czego najbardziej na świecie bym chciała opowiadałam ,że bycia z ludźmi których kocham i za akceptowania samej siebie ...

I tak oto całkiem z znienacka zamieszkałam z miłością mojego życia-człowiekiem przez którego ze sobą nie skończyłam ,który wywrócił moje serce do góry nogami
I teraz oto przyglądam się jak je kolację i chce mi się płakać...

Ostatnio nic w moim życiu nie jest idealne ale wiem już że im bardziej wydawało mi się że wszystko jest perfect tym większym kłamstwem było ...



piątek, 17 stycznia 2014

Nowe mieszkanie ,
nowe otoczenie i...
nowe życie
z którego wiem ,że nie będę zadowolona ,bo tęsknie za dawnym ...
Wczorajszy dzień uświadomił mnie ,że choćbym nie wiem jak bardzo ,nawet z całych sił chciała się zmienić ,to i tak mi nie wyjdzie ,i tak będę miała w sobie dawną osobę .

Chciałam żyć ,decydować ,nie być korkiem ,który dryfuje z prądem ,chciałam czegoś więcej niż bycia lalką

Ale wiem ,że nikim nie zdołam zostać

wtorek, 14 stycznia 2014

tylko dla mnie

patrzyłam na księżyc
otoczony szwadronem gwiezdnych rycerzy
wkroczyli na niebo krwawą łuną
teraz tylko od nich zależy
czy głupie myśli mi z głowy wyfruną

stałam nad rzeką
brudną i wezbraną przedwiośniem
wrzucałam do niej kamienie smutku
pocieszała jak mogła szumem bezgłośnie
żeby mi ulżyć choćby na krótko

patrząc na słońce
miałam nadzieję że wyśle swoich żołnierzy
tęczową drogą zapisanych pragnień
i będę mogła znowu uwierzyć
że znajdę kogoś kto będzie tylko dla mnie

czwartek, 9 stycznia 2014

"Życie to jest teatr, mówisz do mnie, opowiadasz
Maski coraz inne, coraz mylne się nakłada
Życie to zabawa, wszystko to jest jedna gra
Przy otwartych i zamkniętych drzwiach
To jest gra!"

Takk... życie to dziw­ka, i pot­ra­fi zas­koczyć.

tak bardzo się boję tego co teraz nastanie w  moim życiu

wcale tego nie chce
bo wiem ,że nie mam we mnie tyle siły abym mogła sobie z tym poradzić
coraz częściej budzę się  z bólem i strachem 

nie mam pojęcia gdzie będę pracować i gdzie mieszkać
nie mam pojęcia co dalej z moją szkoła ,o której zawsze marzyłam ,dla której zrezygnowałam z baletu ...

zawale ją po prostu zawale i zmarnuje wszystko
wydam pieniądze a potem dam sobie w łeb
piękny scenariusz bo i cudowna ze mnie aktorka



sobota, 4 stycznia 2014

Mówię "wiem czego chcę" i że tego właśnie chce!ale dziś ...Wyglądam tak nierozsądnie.. to nieistotne...

Usiadłam dziś na łóżko z kubkiem zielonej herbaty i zaczęłam żałośnie płakać

To żadna nowość w sumie ,ale dobiło mnie to całkowicie -ten tragizm sytuacji
Zapłakałam standardowo nad tym ,jaka jestem żałosna ,brzydka i gruba
lecz prawdziwy ostateczny powód płaczu to cholerny bałagan w moim życiu ,którego ni cholery nie potrafię poukładać ani sobie poradzić
Skupiając się na jednym zaniedbuje miliony innych

Teraz siedzę z terminami na głowie i ni cholery nie zrealizuje tego co zaplanowałam ...

czwartek, 2 stycznia 2014

I bedę szczęśliwa ,choćbym kurwa miała sobie to szczęście narysować...

rozpoczął się kolejny rok
tak bardzo chciałabym abym w tym roku była szczęśliwa ...kochana i spełniona
abym nie myślała ani nie pragnęła śmierci
aby nie była ona jedyną drogą wyjścia
abym doceniła miłości  bliskich mi ludzi i abym sama nauczyła się kochać nie ranić
abym doceniła małe ,proste rzeczy i czerpała z nich radość
abym przestała gonić za nie wiadomo jakim wielkim bum

abym siebie pokochała taką jaką jestem


właśnie przeczytałam list ,według obietnicy ,która Mu złożyłam ...


"...kiedyś w Twoim życiu pojawi się ktoś ,dzięki komu zrozumiesz dlaczego z nikim innym Ci nie wychodziło ..."