Translate

czwartek, 10 października 2013

when sun of life goes down ...

Upadamy ,kiedy życie przestaje być codziennym zdumieniem ...

Moja choroba wkroczyła w fazę ,kiedy szczęście mnie nie cieszy a wręcz przeciwnie ....wszystko co mam i robię jest dla mnie niczym

Ogarnia mnie smutek ,rezygnacja i nie mam ochoty na nic
a jedyne co chce to tulić się w jego ramiona i leżeć tak całymi dniami

Może to wina pogody
chociaż lubię Jesień
a może już sympatia do tej pory roku już mi przeszła ...

Nie wiem ile będę trwać w tym smutku i melancholii
w nim nie jestem sobą i najczęściej ranię tych ,których kocham


Potrzebuje teraz Wszystkich i Nikogo ...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kochani czytający i komentujący ,pragnę poinformować :
KOMENTARZE ANONIMÓW BĘDĄ KASOWANE!proszę zatem umieszczać swoje inicjały/imiona/pseudonimy.