Translate

sobota, 4 lutego 2012

Czy po utracie prawdziwej miłości można jeszcze się zakochać ?

Ferie rozpoczęte od klasyki:Wichrowe Wzgórza po raz trzeci lecz za każdym razem znajduje coś nowego w tej książce i  Folwark Zwierzęcy Orwella .

Tym razem w Wichrowych  zastanawia mnie to jak można tak spieprzyć sprawę jak zrobili to Katy i Heathcliff?!

I pisząc ten post dociera do mnie,że w sumie coś podobne zrobiłam i ja ...
Zamienić miłość na nienawiść a jednocześnie nadal kochać.
Nienawidzić za odtrącenie ,kochać za bycie i możliwość tylko patrzenia.
Ach,czy to przypadkiem nie opis mojej obecnej sytuacji?

Nie umrę jak Katy ...ja  będę żyć dalej i nie chcę już dłużej pamiętać o tym jak mocno kochałam kogoś kogo straciłam przez kłamstwo.
Jest we mnie tyle uczuć,sprzecznym uczuć.
Nie wiem co czuję do S.P
a może po prostu boję się otworzyć na nową miłość ciągle w tyle głowy i na dnie serca nadal wspominam Ciebie ?Myślałam,że już dałam radę...
Prawie
Prawie
Prawie
I teraz to Prawie muszę zamienić na 100%



"Powiedziałaś,że Cię zabiłem,stań się więc nawiedzającym nie upiorem.Duchy zamordowanych po śmierci prześladują zabójców.Ja wierzę,Ja wiem,że upiory chodzą po ziemi.
Pozostań przy mnie na zawsze  -przybierz jaką chcesz postać-doprowadź mnie do obłędu ,tylko nie zostawiaj mnie samego w tej otchłanie,gdzie nie mogę Cie znaleźć.O Boże!To się nie da wypowiedzieć!Nie chcę żyć bez mego życia.Nie mogę żyć bez mojej duszy !"(Wichrowe Wzgórza.E.Brontë)

4 komentarze:

  1. każdy z nas boi się otworzyć przed nowym uczuciem, boi się że kolejny raz przeżyje to samo... boi się po raz kolejny poddać się całkowicie tym emocjom, które odbierają nam całkowicie zdrowy rozsądek. ale czy warto, wciąż żyć wspomnieniami?!
    gdy nie zakończymy starego rozdziału, nigdy nie będziemy mogli zacząć nowego..

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak bardzo boję się zranienia i przeżywania utraty na nowo...
    Przeszłość przeszłością ale ona jest w nas,zawsze będzie oddziaływać na moją przyszłość.
    Ale trzeba walczyć i starać się nie nawalić znowu.

    OdpowiedzUsuń
  3. dokładnie. wszystko zależy od nas.. strach w niczym nam nie pomoże, jak nie zaryzykujesz nigdy się nie dowiesz jakby mogło być .. a to chyba gorsze od utraty i zranienia...

    OdpowiedzUsuń
  4. Na ryzyku polega życie-próbujesz,uczysz się na błędach,kombinujesz,aż pewnego dnia się udaję ,czasem wszystko się wali i trzeba znów zacząć od nowa.
    Mamy tyle możliwości,tyle przed nami,tyle na nas czeka a my się boimy...

    OdpowiedzUsuń

Kochani czytający i komentujący ,pragnę poinformować :
KOMENTARZE ANONIMÓW BĘDĄ KASOWANE!proszę zatem umieszczać swoje inicjały/imiona/pseudonimy.