Wskrzesić upadłego Anioła
Anioły już dawno nie żyją
Zabite przez tęsknoty przestały nas chronić
Jesteśmy na tyle silni,aby przeciwstawić się złu?Potrzebujemy dużo siły i kontroli
aby oprzeć się pokusie
Daliśmy sobie amulety,aby nas chroniły
Czy one wystarczą?
Tyle silnych uczuć
Nasza miłość musi byćMocna,żeby je wszystkie pokonać
Poruszmy naszą wewnętrzną siłę
Przeciwstawmy się przeciwnością
Między nami taka martwa cisza
Anioły umarły,nie ma odwrotu
Nic ich już nie wskrzesi
Po co to wszystko?
Głupia zabawa
Skończmy ją teraz
To bez sensu
Tyle silnych uczuć
Nasza miłość musi byćMocna,żeby je wszystkie pokonać
Poruszmy naszą wewnętrzną siłę
Przeciwstawmy się przeciwnością
Nie ma już nic
Uczucia się skończyły
Na życiowym zakręcie nie mam pojęcia ,w którą drogę skręcić
Pomóż mi!
Zjaw się wreszcie w moim życiu
Tak bardzo Cię potrzebuję
Ciekawość poznania nie daje mi spokoju
Tyle silnych uczuć
Nasza miłość musi byćMocna,żeby je wszystkie pokonać
Poruszmy naszą wewnętrzną siłę
Przeciwstawmy się przeciwnością
Translate
sobota, 7 sierpnia 2010
Piosenka 15
Krzyki, płacze ,jęki
Krzyczą Ci,co nie umieli kochać
Płaczą Ci ,co umieli tylko ranić
Jęczą Ci,co nie potrafili docenić drugiej osoby
Wśród nich JA
Krzyczę
Płaczę
Jęczę
Pokutuję za wszystko co w życiu uczyniłam
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
Nie dostaje się drugiej szansy
Wyrzuty sumienia pozostają w nas do końca naszych dni
Nie naprawimy błędów,one będą zawsze pamiętane
Nie da się dwa razy zrobić tego samego
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
Dobre rozwiązanie:
Nic dwa razy zrobić się nie da.
Nie możemy dwa razy zranić tej samej osoby.
Nie damy rady po raz drugi powiedzieć komuś,że GO nie kochamy.
Dwa razy nie możemy zabić.
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
[Gdy BÓG nas wezwie,
Powiemy,że żałujemy
Ale nikt nie będzie się przysłuchiwał naszej odezwie
Zimna kalkulacja
Co zrobiliśmy a czego nie
Nikogo nie obchodzi to,że żałujemy,że nie chcieliśmy.
Nikogo to nie wzruszy
ani BOGA
ani ludzi
Cierpi za to nasza dusza]
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
Krzyczą Ci,co nie umieli kochać
Płaczą Ci ,co umieli tylko ranić
Jęczą Ci,co nie potrafili docenić drugiej osoby
Wśród nich JA
Krzyczę
Płaczę
Jęczę
Pokutuję za wszystko co w życiu uczyniłam
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
Nie dostaje się drugiej szansy
Wyrzuty sumienia pozostają w nas do końca naszych dni
Nie naprawimy błędów,one będą zawsze pamiętane
Nie da się dwa razy zrobić tego samego
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
Dobre rozwiązanie:
Nic dwa razy zrobić się nie da.
Nie możemy dwa razy zranić tej samej osoby.
Nie damy rady po raz drugi powiedzieć komuś,że GO nie kochamy.
Dwa razy nie możemy zabić.
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
[Gdy BÓG nas wezwie,
Powiemy,że żałujemy
Ale nikt nie będzie się przysłuchiwał naszej odezwie
Zimna kalkulacja
Co zrobiliśmy a czego nie
Nikogo nie obchodzi to,że żałujemy,że nie chcieliśmy.
Nikogo to nie wzruszy
ani BOGA
ani ludzi
Cierpi za to nasza dusza]
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
We wszystkich życiach
Zawsze i wszędzie
Odkupimy nasze błędy
W ciemnościach czynów
będziemy błagać Boga o pomoc
poniedziałek, 2 sierpnia 2010
Jednego nie lubię najbardziej na świecie-Żyć
Nikt chyba nie wie jak to jest żyć w legowisku żmij oprócz mnie.Marka żmija kąsa potomstwo na każdym kroku,Ojciec żmija wkurwiony bo trzeba polować dla TYCH BACHORÓW,a rodzeństwo z miotu rywalizuje o wszystko.
Chmm katoliccy księża wpajają wiernym,zwłaszcza młodzieży,że dzieci biorą się z miłości i chęci dania życia...Cholerne ble ble.To wszystko nie prawda
niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego jestem traktowana jak zepsuta zabawka,która wszystkim zawadza?Co w tym jest najgorsze?Otóż to,że nikt nawet tego przede mną nie ukrywa...
Chmm katoliccy księża wpajają wiernym,zwłaszcza młodzieży,że dzieci biorą się z miłości i chęci dania życia...Cholerne ble ble.To wszystko nie prawda
niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego jestem traktowana jak zepsuta zabawka,która wszystkim zawadza?Co w tym jest najgorsze?Otóż to,że nikt nawet tego przede mną nie ukrywa...
piątek, 30 lipca 2010
Niezadowolenie z siebie to podstawa każdego prawdziwego talentu[A.Czechow]
no dobra,całkowicie nie wiem czy dokonałam dobrego wyboru idąc na politologię.To znaczy...coś we mnie mówi mi,że to jest właśnie to ale jeszcze inny wewnętrzny głos podpowiada mi,że to nie to.Że potrzeba mi czegoś bardziej aktywnego,a jeszcze ekonomiczna część osobowości martwi się czy dostanę gdzieś pracę.Sama już nie wiem.A gdzie moje marzenia o archeologi.Przecież przez całe życie tylko balet się liczył i UJ się liczył.To wszystko runęło.poczytałam w necie o pracy politologa ale jakim cudem ja się dostanę do np.kancelarii prezydenckiej albo do Sejmu?nie wiem nie wiem naprawdę nie wiem co mam robić i co gorsza nie mam nikogo kto może mi pomóc i porozmawiać,najzwyklej w świecie doradzić.Za bardzo boję się życia
czwartek, 29 lipca 2010
Piosenka 14
Zabierz mnie z stąd,daleko stąd
Oddal ode mnie problemy i moje smutki
Chcę czuć tylko Ciebie
Moim marzeniem jesteś tylko TY
Czemu nie odzywasz się do mnie?
robisz to celowo,dobrze wiesz,że wieści od Ciebie szaleję
Wszystko mi jedno
Obojętność ogarnia moje serce
Smutek w nim gości
Co raz więcej smutku i obojętności
Z dnia na dzień co raz więcej
Chyba oszaleję
Dłużej nie wytrzymam
Nie znęcaj się dłużej nade mną
Samotność mnie przerasta
Bez Twojej obecności nic mi nie wychodzi
Coraz trudniej zrozumieć Twoje decyzje
Wciąż wspominam chwile razem
Przeszłość tak bardzo mnie boli
Wszystko mi jedno
Obojętność ogarnia moje serce
Smutek w nim gości
Co raz więcej smutku i obojętności
Z dnia na dzień co raz więcej
Chyba oszaleję
Dłużej nie wytrzymam
Oddam wszystko za ponowne przeżycie przeszłości
Chcę wrócić do niej
Wspomnienia naszych kłótni i sprzeczek jest tak rozkosznie miłe
Nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy ile miłości wkładaliśmy w to wszystko
[Przeszłość nas rani
Boli gdy wspominamy
Żałujemy gdy analizujemy
Kochamy gdy tworzymy]
Oddal ode mnie problemy i moje smutki
Chcę czuć tylko Ciebie
Moim marzeniem jesteś tylko TY
Czemu nie odzywasz się do mnie?
robisz to celowo,dobrze wiesz,że wieści od Ciebie szaleję
Wszystko mi jedno
Obojętność ogarnia moje serce
Smutek w nim gości
Co raz więcej smutku i obojętności
Z dnia na dzień co raz więcej
Chyba oszaleję
Dłużej nie wytrzymam
Nie znęcaj się dłużej nade mną
Samotność mnie przerasta
Bez Twojej obecności nic mi nie wychodzi
Coraz trudniej zrozumieć Twoje decyzje
Wciąż wspominam chwile razem
Przeszłość tak bardzo mnie boli
Wszystko mi jedno
Obojętność ogarnia moje serce
Smutek w nim gości
Co raz więcej smutku i obojętności
Z dnia na dzień co raz więcej
Chyba oszaleję
Dłużej nie wytrzymam
Oddam wszystko za ponowne przeżycie przeszłości
Chcę wrócić do niej
Wspomnienia naszych kłótni i sprzeczek jest tak rozkosznie miłe
Nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy ile miłości wkładaliśmy w to wszystko
[Przeszłość nas rani
Boli gdy wspominamy
Żałujemy gdy analizujemy
Kochamy gdy tworzymy]
środa, 28 lipca 2010
28 lipcaŚwiętujemy do upadłego (Pełna sarkazmu solenizantka)
Ok dziś moje urodziny.no dobra koniec oszukiwania się dałam się nabrać na smsa z ery a już myślałam,że ktoś pamięta.Cały czas sprawdzam czy aby nikt mi nie przysłał życzeń.No niestety taka cena samotności.Nawet własna rodzina nie pamięta...więc życzę sobie wszystkiego co najlepsze i szybkiej śmierci.Dziękuje
niedziela, 25 lipca 2010
Ostatnio doszłam do wniosku,że udają mi się rzeczy trudne,a nie wychodzą te najprostsze.Ostatnio mama zdziwiła się,że moja kaktusowa kolekcja kwitnie w najlepsze.Dla innych to marzenie mi to wychodzi bez trudności.Ale za to nie potrafię kochać i cieszyć się życiem,nie potrafię poprostu żyć.Wegetuję teraz wakacje,potem studia atak naprawdę to czekam na koniec bo wszystko jest dla mnie udręka.Z dnia na dzień nigdzie nie wychodzę,nic nie działam nawet brak mi motywacji do poszukania wakacyjnej pracy a do warszawy nie chce mi się dojeżdżać zresztą jak czytam ogłoszenia i <<wymagana miła prezencja i wysoka kultura osobista>>to idę dalej.I tak stuk puk oby do jutra.
Subskrybuj:
Posty (Atom)