Translate

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Nie próbuj kochać za dwo­je. Na Miłość i grające z nią w kwar­te­cie pier­wsze skrzyp­ce Piękna, dru­gie skrzyp­ce Tęskno­ty i li­nię me­lodyczną Zaz­dros­nej wiolon­cze­li, przyj­dzie jeszcze czas.

piszę ten post zastanawiając się nad dwoma rzeczami

Czy nie wsadzić teraz głowy do piekarnika lub czy nie podciąć sobie żył w wannie z gorąca wodą

nie mogę spać

bo cały czas mam w sobie poczucie winy
że powiedziałam K prawdę

choć 1 % tego jaka naprawdę jestem

tylko nie wiem po co ?

bo nie  chciałam być już dłużej zepsutą zabawką ,odrzuconą w kąt
może chciałam zakończyć ten związek
spuścić powietrze

zastanawiam się teraz jak to jest ,że idealny związek z K to miłość do dupy
A to skleciłam z S nadal nie daje nam obojgu spokoju

jak wiele bym oddała za to ,że by gładzenie po włosach K -to z początku znajomości wróciło
żeby nie było tylko wmawianiem sobie
żeby było prawdziwe z serca
a nie zapomnianym gestem ,który gdzieśposzedł się jebać   w rutynie mieszkania ze mną

więcej oddałbym za całus w czoło i poczucie kochania i opieki

a jedyne czego bym chciała to zamienić chemie pomiędzy mną a S na mnie i K

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kochani czytający i komentujący ,pragnę poinformować :
KOMENTARZE ANONIMÓW BĘDĄ KASOWANE!proszę zatem umieszczać swoje inicjały/imiona/pseudonimy.