Translate
sobota, 31 sierpnia 2013
piątek, 30 sierpnia 2013
czwartek, 29 sierpnia 2013
środa, 28 sierpnia 2013
wtorek, 27 sierpnia 2013
czasem zastanawiam się czy 29.07 1991 był dniem kiedy wygrałam los na loterii ,czy wręcz odwrotnie ....
Była sobie raz pomyłka
Tak śmieszna taka mała
Że nikt by jej nawet nie zauważył
Sama siebie nie chciała
Widzie ani słysze
Czegóż to nie wymyślała
By udowoni
Że w gruncie rzeczy nie istnieje
Wymyśliła przestrzeń
Żeby umieści w niej swoje dowody
I czas żeby strzegł jej dowodów
I świat by jej dowody zobaczył
Wszystko co wymyśliła
Nie było ani tak śmieszne
Ani tak małe
Tylko ,że naturalnie było pomylone
I czy mogło by inaczej
(Vasko Popa )
the weight of THAT love
od dwóch tygodni nieustannie słucham nowej płyty Editorsów
i znowu ktoś napisze ,że lansuje muzykę z eski rock
ale udzie którzy znają mnie prywatnie wiedzą czemu jakiś czas temu byłam w USA
ale nie ,ten post nie o przechwałkach gdzie ja nie byłam i w czym brałam udział
ten post o tym ,że nowa płyta Editorsów i ich muzyka tak bardzo przypomina mi W
do tego stopnia ,że rycze kiedy tego słucham ...
chyba dorastam duchowo ,chociaż zawsze uważałam ,że jestem zbyt dojrzała
dopiero teraz po 6 latach dostrzegam to uczucie i jak zawsze żałuje że nie można cofać czasu
bo teraz wiedziałbym co zrobić z nami
szanowałabym to co do siebie czujemy
Editors -W
HIM S
Stereophonics -K
o mój boże jak bardzo chciałabym cofnąć czas i zrobiłabym wszystko aby można było przywrócić komuś życie
dorastam podobno ...a mam życzenia jak mała dziewczynka
ale czy nie pragnie tego każdy z nas ?
ile rzeczy naprawilibyśmy wtedy
do ilu rzeczy dorośliśmy dopiero teraz a ile tak naprawdę dopiero teraz do nas dociera ...za późno za późno
ale obiecałam mu że będę żyć i dotrzymam obietnicy
i znowu ktoś napisze ,że lansuje muzykę z eski rock
ale udzie którzy znają mnie prywatnie wiedzą czemu jakiś czas temu byłam w USA
ale nie ,ten post nie o przechwałkach gdzie ja nie byłam i w czym brałam udział
ten post o tym ,że nowa płyta Editorsów i ich muzyka tak bardzo przypomina mi W
do tego stopnia ,że rycze kiedy tego słucham ...
chyba dorastam duchowo ,chociaż zawsze uważałam ,że jestem zbyt dojrzała
dopiero teraz po 6 latach dostrzegam to uczucie i jak zawsze żałuje że nie można cofać czasu
bo teraz wiedziałbym co zrobić z nami
szanowałabym to co do siebie czujemy
Editors -W
HIM S
Stereophonics -K
o mój boże jak bardzo chciałabym cofnąć czas i zrobiłabym wszystko aby można było przywrócić komuś życie
dorastam podobno ...a mam życzenia jak mała dziewczynka
ale czy nie pragnie tego każdy z nas ?
ile rzeczy naprawilibyśmy wtedy
do ilu rzeczy dorośliśmy dopiero teraz a ile tak naprawdę dopiero teraz do nas dociera ...za późno za późno
ale obiecałam mu że będę żyć i dotrzymam obietnicy
sobota, 24 sierpnia 2013
piątek, 23 sierpnia 2013
Nogi "wygrane na loterii" nie gwarantują dotarcia do każdego celu...
dziś w pracy spotkałam koleżankę
bardzo dawną koleżankę ze szkoły baletowej ... jednej z pierwszych miesięcy
potem nasze drogi się rozeszły ...ona wylądowała we Francji ...ja ...ech szkoda gadać
ale chyba największym poniżeniem byłą jej mina gdy zobaczyła mnie
mina poniżenia czy zdziwienia i zakłopotania ?
obie byłyśmy zaskoczone
Ja tym ,że świat jest taki malutki ...ale bardziej tym ,że On wielka balerina opery we Francji ...kupuje ciuchy u mnie ...no cóż Fendi za drogi a tu ma polską kopie za połowę ceny
Ona tym ,że wyglądałam w miejscu gdzie pomimo tego iż to jest moją życiową porażką jestem i czuję się spełniona i szczęśliwa
tak bo tak właśnie jest
nie mogłam udać ,że nie widziałam jej wybroczyn pod oczami z nie dożywienia i śladów na rękach
nie ,nie pogadałyśmy przy kawie ,nie uściskałyśmy się na pożegnanie życząc sobie najlepszego
bo absurdalnie każda z nas drugiej czegoś zazdrościła i do teraz zazdrośći
ja teraz pisze niej ona teraz myśli o spotkaniu rano
Ale gdy wyszła ...zrobiło mi się lżej ...bo do tej chwili myślałam o swoim nowym życiu jak o porażce ,że niepozostałe mi nic innego jak tylko wegetować na pół gwizdka bo to nie tak miało być
ale nagle zdałam sobie sprawę jak wiele jeszcze nowego przede mną ... i nagle zdałam sobie sprawę ,że pomimo porażki wygrałam ...coś nowego,coś w czym zaczynam się rozwijać ....
to było udane spotkanie
bardzo dawną koleżankę ze szkoły baletowej ... jednej z pierwszych miesięcy
potem nasze drogi się rozeszły ...ona wylądowała we Francji ...ja ...ech szkoda gadać
ale chyba największym poniżeniem byłą jej mina gdy zobaczyła mnie
mina poniżenia czy zdziwienia i zakłopotania ?
obie byłyśmy zaskoczone
Ja tym ,że świat jest taki malutki ...ale bardziej tym ,że On wielka balerina opery we Francji ...kupuje ciuchy u mnie ...no cóż Fendi za drogi a tu ma polską kopie za połowę ceny
Ona tym ,że wyglądałam w miejscu gdzie pomimo tego iż to jest moją życiową porażką jestem i czuję się spełniona i szczęśliwa
tak bo tak właśnie jest
nie mogłam udać ,że nie widziałam jej wybroczyn pod oczami z nie dożywienia i śladów na rękach
nie ,nie pogadałyśmy przy kawie ,nie uściskałyśmy się na pożegnanie życząc sobie najlepszego
bo absurdalnie każda z nas drugiej czegoś zazdrościła i do teraz zazdrośći
ja teraz pisze niej ona teraz myśli o spotkaniu rano
Ale gdy wyszła ...zrobiło mi się lżej ...bo do tej chwili myślałam o swoim nowym życiu jak o porażce ,że niepozostałe mi nic innego jak tylko wegetować na pół gwizdka bo to nie tak miało być
ale nagle zdałam sobie sprawę jak wiele jeszcze nowego przede mną ... i nagle zdałam sobie sprawę ,że pomimo porażki wygrałam ...coś nowego,coś w czym zaczynam się rozwijać ....
to było udane spotkanie
Zeszłej nocy
Czuje się jak dziwka
Czyli jak zawsze ...
Czuje się wykorzystana
Czuje ,że urok tych dwóch dni gdzieś sobie uleciał
Czuje ,że te dwa wspaniałe dni
z Nim nie były bez interesowne
Nie pokazał mi tych miejsc bez interesownie a zeszłej nocy wziął sobie zapłatę
Mam wrażenie ,że jestem kukiełką
w rękach moich bliskich
nie tylko rodziców ale też mężczyzn z którymi jestem ....
Czyli jak zawsze ...
Czuje się wykorzystana
Czuje ,że urok tych dwóch dni gdzieś sobie uleciał
Czuje ,że te dwa wspaniałe dni
z Nim nie były bez interesowne
Nie pokazał mi tych miejsc bez interesownie a zeszłej nocy wziął sobie zapłatę
Mam wrażenie ,że jestem kukiełką
w rękach moich bliskich
nie tylko rodziców ale też mężczyzn z którymi jestem ....
środa, 21 sierpnia 2013
wtorek, 20 sierpnia 2013
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
rzucić wszystkie karty i przegrać, niż siedzieć z nimi przy tym stole do samej śmierci...
podobno co 7 lat zmienia się charakter człowieka
mi zajęło to cały rok
zmienił się nie tylko charakter ale także styl ubierania się
Życie
zawsze wydawało mi się ,że jestem dojrzała ,nawet bardziej od innych
teraz dopiero dostrzegam ,że staje się dorosła ,że dojrzewam
dokonałam w życiu rzeczy przez które będe cierpieć aż do śmierci
przegapiłam milion okazji ,które nie zostaną powtórzone
powieliłam sporo błędów na których powinnam się uczyć
i zraniłam ludzi których nie powinnam
to wszystko jest we mnie i mam tego świadomość
podobno kiedy kobieta obcina włosy to znak ,że rozpoczyna nowe życie
Tak Coco miałaś racje
Wszystko u mnie od jakiegoś czasu jest nowe i inne
nawet ten blog
mi zajęło to cały rok
zmienił się nie tylko charakter ale także styl ubierania się
Życie
zawsze wydawało mi się ,że jestem dojrzała ,nawet bardziej od innych
teraz dopiero dostrzegam ,że staje się dorosła ,że dojrzewam
dokonałam w życiu rzeczy przez które będe cierpieć aż do śmierci
przegapiłam milion okazji ,które nie zostaną powtórzone
powieliłam sporo błędów na których powinnam się uczyć
i zraniłam ludzi których nie powinnam
to wszystko jest we mnie i mam tego świadomość
podobno kiedy kobieta obcina włosy to znak ,że rozpoczyna nowe życie
Tak Coco miałaś racje
Wszystko u mnie od jakiegoś czasu jest nowe i inne
nawet ten blog
z dedykacją dla mnie samej ...
niedziela, 18 sierpnia 2013
piątek, 16 sierpnia 2013
większość nie może żyć bez miłości
części sceptyków zbiera się na mdłości
czy wiadomo czemu ?
czy to zrozumiałe?
trudno znaleźć miłość w tłumie
gdy ją mamy-zaślepia nam oczy
pewnie nikogo to nie zaskoczy
lecz trzeba kochać korzystając z mądrości
bo życie to
zdrady,przekręty,zazdrości
ktoś mi zaraz powie-co ja mogę wiedzieć
ile o miłości potrafię powiedzieć,
o tym co moje-powiem niewiele
lecz widzę co robią moi przyjaciele,
a co tyczy się mnie
nigdy nie kochała na 100% swoich możliwości
wolałam być sama
nie chciałam mieć serca rozdartego w pół
i wpaść przez to w kompletny dół,
nigdy nie uwierzę
w puste słowa
bo ważne dla mnie są tylko czyny
i ich przeznaczenie
czwartek, 15 sierpnia 2013
wtorek, 13 sierpnia 2013
niedziela, 11 sierpnia 2013
-We're Immortals ...?-O yeah Caroline
The stars, the moon, they have all been blown out
You left me in the dark
No dawn, no day, I'm always in this twilight
In the shadow of your heart
And in the dark, I can hear your heartbeat
I tried to find the sound
But then it stopped, and I was in the darkness,
So darkness I became
You left me in the dark
No dawn, no day, I'm always in this twilight
In the shadow of your heart
And in the dark, I can hear your heartbeat
I tried to find the sound
But then it stopped, and I was in the darkness,
So darkness I became
Dwa dni
8 butelek J.W
3Malibu plus 4 kartony mleka
lodu nie liczyłam ...
Jedna noc
3 paczki Marlboro Reds
Mądrości nie liczyłam ...
wiele zrozumiałam i wszystko sie rozpierdoliło
sobota, 10 sierpnia 2013
I got too many friends Too many people That I'll never meet And I'll never be there for I'll never be there for Cause I'll never be there
cała droga z pierdolonej i nienawidzonej przez wszystkich warszawy do Krakowa
cała droga śmiechów hihów i wygłupów
jak za starych dobrych czasów ,kiedy wszystko było proste ,wydawało się duże i skomplikowane a marzenia ...tak wtedy jeszcze marzyliśmy -wszyscy
Kraków od strony kładki Bernatka jest taki mglisty i wydaje się niebezpieczny ....
media straszą porachunkami na maczety
a tak naprawdę to trochę duża wieś zbita w jedno jakby ludzie chcieli by najbliżej siebie
mam do tego miasta duży sentyment ...może dlatego że urodziłam się w nim
może dlatego ,że tak bardzo przypomina mi mnie ...a może dlatego ,że śpie z męską wersją samej siebie ...
z ludźmi za którymi szaleje
w mieście które uwielbiam
i z muzyką której mogę słuchać zawsze i wszędzie
kompletnie pijana
na chwilę będę sobą!
cała droga śmiechów hihów i wygłupów
jak za starych dobrych czasów ,kiedy wszystko było proste ,wydawało się duże i skomplikowane a marzenia ...tak wtedy jeszcze marzyliśmy -wszyscy
Kraków od strony kładki Bernatka jest taki mglisty i wydaje się niebezpieczny ....
media straszą porachunkami na maczety
a tak naprawdę to trochę duża wieś zbita w jedno jakby ludzie chcieli by najbliżej siebie
mam do tego miasta duży sentyment ...może dlatego że urodziłam się w nim
może dlatego ,że tak bardzo przypomina mi mnie ...a może dlatego ,że śpie z męską wersją samej siebie ...
z ludźmi za którymi szaleje
w mieście które uwielbiam
i z muzyką której mogę słuchać zawsze i wszędzie
kompletnie pijana
na chwilę będę sobą!
piątek, 9 sierpnia 2013
Moja miłość równie jest głęboka jak morze, równie jak ono bez końca. Im więcej Ci jej udzielam, tym więcej czuję jej w sercu
.
Miłość jest dymem wzniesionym z obłoku
Westchnień,jest ogniem w kochającym oku.
Gdy nieszczęśliwa - morzem łez kochanków,
Czymże więcej? Jest roztropnym szałem,
Żółcią dławiącą i słodkim specjałem.
Życie jest tylko przychodnym półcieniem,
Nędznym aktorem, który swoją rolę
Przez parę godzin wygrawszy na scenie,
W nicość popada - powieścią idioty,
Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.
Miłość jest dymem wzniesionym z obłoku
Westchnień,jest ogniem w kochającym oku.
Gdy nieszczęśliwa - morzem łez kochanków,
Czymże więcej? Jest roztropnym szałem,
Żółcią dławiącą i słodkim specjałem.
Życie jest tylko przychodnym półcieniem,
Nędznym aktorem, który swoją rolę
Przez parę godzin wygrawszy na scenie,
W nicość popada - powieścią idioty,
Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.
środa, 7 sierpnia 2013
Ja& ChAD & BPD
jak piłeczka w grze komputerowej
gdzie odbijasz ja od poziomów
i musisz uważać aby nie spadła w przepaść
tylko ,że w grze masz 7 żyć
a ja jedno jedyne
które jest już tak spieprzone
i nie ma już siły
nie ma siły dalej walczyć
gdy gra się znudzi to ja wyłączasz
a ja nie mogę przestać
bo wtedy spadnę w przepaść a mam tylko jedno życie
gdzie odbijasz ja od poziomów
i musisz uważać aby nie spadła w przepaść
tylko ,że w grze masz 7 żyć
a ja jedno jedyne
które jest już tak spieprzone
i nie ma już siły
nie ma siły dalej walczyć
gdy gra się znudzi to ja wyłączasz
a ja nie mogę przestać
bo wtedy spadnę w przepaść a mam tylko jedno życie
poniedziałek, 5 sierpnia 2013
walcząca rebelionistka
Bo jestem buntowniczką ,która chadza własnymi ścieżkami ,boksująca się z własnym życiem!
Nie dam się zamrozić drugi raz ,już nie ...
Nowa ja już nie jest potulna jak baranek ,która przyjmuje razy od Życia
Mam wszystko chociaż kiedyż powiedziałabym o tym nic
Jestem szczęśliwa chociaż kiedyś nie potrafiłam tego docenić
niedziela, 4 sierpnia 2013
a ton of love
nie wierze w ten świat
w to ,że uczucia są jakąkolwiek wartościową rzeczą na tym świecie
bo przecież można je zabić- czasem łatwej niż samego człowieka ,łatwo nad nimi zapanować i stłumić w sobie
Zaczęłam być do bólu racjonalna
cholernie cyniczna
i wiecznie nieszczęśliwa
w końcu przestałam Żyć
I nagle na Polach Mokotowskich w pewny kwietniowy dzień usłyszałam że czyjeś serce bije jak moje
potem w teatrze zobaczyłam że czyjeś ręce reagują na moje roztargnienie jeszcze szybciej niż ja
I że cząstka mnie żyje w kimś i musiałam ją odnaleźć po to aby nie umrzeć w sobie
w końcu kocham i jestem kochana
czekałam na to długo
w to ,że uczucia są jakąkolwiek wartościową rzeczą na tym świecie
bo przecież można je zabić- czasem łatwej niż samego człowieka ,łatwo nad nimi zapanować i stłumić w sobie
Zaczęłam być do bólu racjonalna
cholernie cyniczna
i wiecznie nieszczęśliwa
w końcu przestałam Żyć
I nagle na Polach Mokotowskich w pewny kwietniowy dzień usłyszałam że czyjeś serce bije jak moje
potem w teatrze zobaczyłam że czyjeś ręce reagują na moje roztargnienie jeszcze szybciej niż ja
I że cząstka mnie żyje w kimś i musiałam ją odnaleźć po to aby nie umrzeć w sobie
w końcu kocham i jestem kochana
czekałam na to długo
sobota, 3 sierpnia 2013
piątek, 2 sierpnia 2013
czwartek, 1 sierpnia 2013
Bać się miłości, to bać się życia; kto boi się życia, jest już trzy czwarte martwy.
Są osoby ,którym wybaczę wszystko
Są też takie do których się już nie odezwę
Znajomi wiedzą ,że łatwo mnie urazić i zranić i bardzo trudno potem odkupi moje zaufanie
Myślę ,że mam słabość do S
i pomimo tego co miedzy nami się stało ...
tak ,boję się ,że jest tą osobą ,której wybaczę wszystko i mimo bólu jaki mi sprawił ja i tak gdy spotkam GO na ulicy czy gdziekolwiek pomyślę sobie "Rety ,chciałam kiedyś za niego wyjść"
I kiedy wczoraj jechaliśmy razem i rozmawialiśmy to przez umysł przeszła mi myśl ,że zawsze między nami będzie tak jakbyśmy się rozstali wczoraj i nawet po 10 latach małżeństwa nie moglibyśmy się nagadac i naśmiać,i jestem więcej niż pewna ,że między nami nie byłoby czegoś takiego jak zmęczenie sobą.
Boję się ,że poczułam tylko w życiu takie uczucie i boję się ,że wyczerpałam limit...
Kocham K bardziej i pewniej od S ale ...miłości się nie porównuje....
Są też takie do których się już nie odezwę
Znajomi wiedzą ,że łatwo mnie urazić i zranić i bardzo trudno potem odkupi moje zaufanie
Myślę ,że mam słabość do S
i pomimo tego co miedzy nami się stało ...
tak ,boję się ,że jest tą osobą ,której wybaczę wszystko i mimo bólu jaki mi sprawił ja i tak gdy spotkam GO na ulicy czy gdziekolwiek pomyślę sobie "Rety ,chciałam kiedyś za niego wyjść"
I kiedy wczoraj jechaliśmy razem i rozmawialiśmy to przez umysł przeszła mi myśl ,że zawsze między nami będzie tak jakbyśmy się rozstali wczoraj i nawet po 10 latach małżeństwa nie moglibyśmy się nagadac i naśmiać,i jestem więcej niż pewna ,że między nami nie byłoby czegoś takiego jak zmęczenie sobą.
Boję się ,że poczułam tylko w życiu takie uczucie i boję się ,że wyczerpałam limit...
Kocham K bardziej i pewniej od S ale ...miłości się nie porównuje....
Subskrybuj:
Posty (Atom)