Brodzę w korycie nocy
Pokrzywionej świadomości
po kostki, po pas, po szyję
Brudzę się nimi od świtu
Strupy błota zmyję
Brodzę w korycie nocy
Najłatwiej byłoby tu zostać
Nie ma słów na tej otchłani
W błocie ugrzęzły wiosła
A to co było,już takie samo nie jest
Wraca po trzykroć
Wilka wycie
Gardłem głębokim
po kostki, po pas, po szyję
Brudzę się nimi od świtu
Strupy błota zmyję
Brodzę w korycie nocy
Najłatwiej byłoby tu zostać
Nie ma słów na tej otchłani
W błocie ugrzęzły wiosła
A to co było,już takie samo nie jest
Wraca po trzykroć
Wilka wycie
Gardłem głębokim
A to co było, już takie samo nie jest
Wraca po trzykroć
Wilka wycie
Gardłem głębokim
Przyspiesza serca biciem
6.09.2011
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Kochani czytający i komentujący ,pragnę poinformować :
KOMENTARZE ANONIMÓW BĘDĄ KASOWANE!proszę zatem umieszczać swoje inicjały/imiona/pseudonimy.