Translate
poniedziałek, 25 sierpnia 2014
Zamienię każdy oddech w niespokojny wiatr By zabrał mnie z powrotem - tam, gdzie masz swój świat Poskładam wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk Żeby znalazł cię aż tam, gdzie pochowałeś sny Już teraz wiem, że dni są tylko po to, by do ciebie wracać każdą nocą złotą Nie znam słów, co mają jakiś większy sens Jeśli tylko jedno - jedno tylko wiem: Być tam, zawsze tam, gdzie ty
wiem o czym napisać
ok napisze o tym co boli najbardziej
i połączę z tym co boli od dawna
taki post 2 w 1
K
wróciłam do niego bo myślałam że on też myślał
i wszystko przemyślał
ale jest jak dawniej
na pewno mnie nie kocha
bo nadal brakuje mi czegoś "TEGO"
i nadal oszukuje
siebie
jego
on mnie
ja wiem ,że on mnie nie kocha
on też to wie
oboje wiem
oboje robimy sobie krzywdę
i nie zmieni tego wiadomość że chyba umrę
tzn.mam jeszcze jakieś 10 lat ale
w sobotę wieczorem zadzwoniła do mnie biologiczna matka
i powiedziała łamaną angielszczyzną że mój biologiczny ojciec zmarł
na tętniaka aorty
czyli na to na co zazwyczaj umieramy my
chorzy na MFS
jaka ironia losu
że musiałam ich odjnaleźć przez to gówno
i że przez nie musiałam odejść z baletu
i co za ironia,że zrobiłam ostanio badania,które wskazują na to ,że choroba weszła w następne stadium
zanikają mi następne organy
i mam problemy z sercem
czwartek, 21 sierpnia 2014
wtorek, 19 sierpnia 2014
niedziela, 17 sierpnia 2014
sobota, 16 sierpnia 2014
tysiac wypitych razem kaw głupia myslałam, że Cię znam
i kac
zawiedzenie
dałam się znów oszukać
Człowiek
ale jeżeli Ci jej nie chcą to nic więcej nie możemy zrobić
większość ludzi nie dostrzega, że ich własne uprzedzenia ich ograniczają
Jesteśmy pełni paradoksów
szukamy na przykład miłości często sami jej nikomu nie dając
gdy już jesteśmy wolni chowamy się w cieniu niewoli byleby by nie czuć prawdziwej wolności.
gdyż okazuje się ona zbyt wielkim ciężarem
Szukamy mądrości, ale gdy ją znajdujemy u innych większość reaguje agresją
piątek, 15 sierpnia 2014
czwartek, 14 sierpnia 2014
K.T
Z pozdrowieniami dla wszystkich którzy tęsknią za kimś kogo nie mogą mieć...
poniedziałek, 11 sierpnia 2014
Bo do tanga trzeba dwojga
Codziennie widze zakochane pary ,trzymajace sie za reke
Nawet dzis sprawszajac pogode wyjrzalam przez okno i bach !
Zakochana przytulajaca sie para
Tak bardzo czuje sie tu sama
Tak bardzo chcialabym byc tu z K
Spacerowac po plazy za reke
Calowac przy zachodzacym sloncu
Zawsze w zyciu pragne nie osiagalnego
środa, 6 sierpnia 2014
Milosc to dziwka.
A my jestesmy jej alfonsami.
Wyjechalam na wakacje i zostawilam przez sms faceta
I teraz codziennie placze
I tyle mi z wyjazdu
Boli mnie serce tak bardzo ze nie dociera do mnie szum fal
Slonce nie opala a parzy
A drink nie rozwesela
Kocham go ale nie pasujemy do siebie
A tak bardzo chcialam widziec nas za 50 lat na lawce w parku karmiacych kaczki
To glupie i naiwne jak milosc i moja wizja tego zwiazku
Nie nie bede bawic sie juz w milosc ,juz nigdy
poniedziałek, 4 sierpnia 2014
Ze wszystkich rzeczy wiecznych milosc trwa najkrocej
Juz kiedys pisalam te slowa na blogu
I znowu to samo jeczy moje serduszko
Bo K sie odkochal
Znowu bylam glupia i naiwna
Myslalam ze bede szczesliwa ze ktos mnie w koncu zechcial ,wzial na siebie ciezar mojego bolu i zamieni je na ulge
Ale okazalo sie inaczej
Ze On nie chce o mnie walczyc ze przy pierwszym znaku rozbierznosci On pasuje i przegrywa jak tchorz
Kiedy powiedzialam S ze jade nad morze w miejsce gdzie nasza milosc narodzila sie z przyjazni to obiecal ze przyjedzie i zobaczy jeszcze raz miejsce tej pamietnej nocy z ogniskiem
Przyjedzie tez M.
Ale w moim sercu itak bedzie pustka
Po raz kolejny...