pozwoliła poradzić sobie z chwilowym rozczarowaniem, myślą, że
coś jest porażką...
może w chwili zwątpienia pomoże i tym ,którzy czytają bloga jeśli
pomimo tego, że włożyłaś w swoją pracę 100% wysiłku i zaangażowania- w
ostatniej chwili coś zawiodło, nie wyszło-nie załamuje rąk!
JUŻ NIE
nie myślę o
sobie jak o kimś kto przegrał!
wysiłek nie pójdzie na marne i jeśli
tylko poprzez swoje nastawienie pozwolisz na to-zostanie wynagrodzony
aby dojść do miejsca w którym jestem,musiałam podjąć decyzję,
pokonać
opór, obawy, wyjść poza swoją strefę komfortu,
zderzyć się z nowymi
sytuacjami
musiałam się zmienić, rozwinąć, dorosnąć do
nowej sytuacji
myślę dziś o tym jak o podróży samochodem do wybranego miasta:
zserwisowałam auto zatankowałamje wytyczyłam trasę wyjechałam w drogę przejechałam ileś tam -set km zobaczyłam wiele rzeczy po drodze i naprawdę uważam, że nic się nie zmieniło?
być może coś Mnie cały czas na chwile zatrzymuje na drodze guma kontrola radarowa objazd ale i tak jestem cholernie blisko tego co chce
nie patrze na to, jak na koniec świata i absolutnie nie zawracam i nie dam się zawrócić ! nie poddam się dołującym myślom i nie umniejsze tego, gdzie już 'dojechałam'
włożony wysiłek i praca zawsze się zwraca!
zatrzymałam się na chwilę, wypijam filiżankę kawy w przydrożnym barze i otwieram się na ideę, że to co najlepsze-jest nadal przed MNĄ!
...bo tak jest...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Kochani czytający i komentujący ,pragnę poinformować : KOMENTARZE ANONIMÓW BĘDĄ KASOWANE!proszę zatem umieszczać swoje inicjały/imiona/pseudonimy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Kochani czytający i komentujący ,pragnę poinformować :
KOMENTARZE ANONIMÓW BĘDĄ KASOWANE!proszę zatem umieszczać swoje inicjały/imiona/pseudonimy.