Wydaje mi sie, że wszystko przykrywa klosz z cienkiego szkła
Nie moc spowalnia mnie ciężarem
Wewnatrz nie jestem spokojna
Czuje jakby jakaś mysz wgryzla sie w moją duszę, jednak tak delikatnie, że stało sie to przyjemne
Nie czuje się źle
I nie czuje się dobrze
Wogole się nie czuje
Potrafie się jednak odnaleźć
Wystarczy,że te wszystkie obrazy spadły by ze ściany
By przez okno wdarł się lodowaty chłód
By wycie psow zastąpiło granie swierszczy
Pragnę miłości
Te hałasy mnie dręczą
Wiem, że dzis w nocy ktoś przeżyje to co jeszcze niedawno przeżywałam ja
A ja zostanę już sama
W tym pokoju słuchając odgłosów szczęścia i bede je powtarzała w swojej głowie aż ogarnie mnie sen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Kochani czytający i komentujący ,pragnę poinformować :
KOMENTARZE ANONIMÓW BĘDĄ KASOWANE!proszę zatem umieszczać swoje inicjały/imiona/pseudonimy.