Wczoraj o 18.37 umarła cząstka mnie
Jeszcze nie do końca to do mnie dociera...
nie chce w to uwierzyć
w to,że Cie już nie ma .
A teraz przekonałam się,jak bardzo Cie kochałam i nadal kocham.
Jak bardzo byłeś ważny w moim życiu.
I jak wielki błąd popełniłam ,prawie rok temu rozstając się z Tobą.
Mam Twój list .
Wybacz ale nie jestem w stanie go przeczytać,jeszcze nie teraz ...może nigdy go nie otworze.
Jak dobrze,że jest S.P
Jak dobrze,że on mnie rozumie.
I tak oto z 2 mężczyzn mojego życia został mi tylko on.
I obiecuje ,że zrobię wszystko abym była z nim choć w połowie szczęśliwa ,tak jak z Tobą.
to nie przypadek,że dziś w radiu słyszałam naszą piosenkę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Kochani czytający i komentujący ,pragnę poinformować :
KOMENTARZE ANONIMÓW BĘDĄ KASOWANE!proszę zatem umieszczać swoje inicjały/imiona/pseudonimy.