Dziś zatańczę ostatni taniec,
Potem już tylko góry
Po wczorajszym wybryku stwierdzili,że znów ze mną źle,więc zabierają do Krakowa,Zakopanego i Bukowiny Tatrzańskiej.
Zobaczę jak jak powstaje nasz nowy dom.
Może kiedyś w nim zamieszkam bo w Warszawie się nie da,nienawidzę tego miasta.
Odpocznę,naładuje akumulatorki powspinam się.
Haki są?
Są
Buty są?
Są
Linki ?
kupują się
Także ...tańczymy i jedziemy.
Nie będę mieć takiego zwalonego Sylwka jak w tamtym roku
O nie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Kochani czytający i komentujący ,pragnę poinformować :
KOMENTARZE ANONIMÓW BĘDĄ KASOWANE!proszę zatem umieszczać swoje inicjały/imiona/pseudonimy.