SIEDZĘ ZDOŁOWANA ZREZYGNOWANA I SMUTNA.30 SECONDS TO MARS NIE POMAGA...TRUSKAWKI TEŻ NIE...CHWAST Z SERCA WYRWANY ALE RANA MUSI SIĘ ZAGOIĆ...
WCZORAJSZA 18 U E TO PORAŻKA ALE DLA POZORÓW WYTRZYMAŁAM DO PIERWSZEJ NIE BĘDĘ JUŻ TEGO KOMENTOWAĆ ALE NIGDY NIE ZAPOMNĘ TEJ IMPREZY....GŁUPIA POGODA ZEPSUŁA MI WYPAD ROWERAMI Z S I D NO CÓŻ WSZYSTKO PRZECIWKO MNIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Kochani czytający i komentujący ,pragnę poinformować :
KOMENTARZE ANONIMÓW BĘDĄ KASOWANE!proszę zatem umieszczać swoje inicjały/imiona/pseudonimy.