mam juz dość
i mam mało siły
i chyba mało czasu zanim złamie sie i poprosze o pomoc
bo mam coraz wieksza ochote poprostu isc tam i poprosic, błagac na kolachanch aby zrobili coś ze mna, z tym co we mnie siedzi
z tym co zabija mnie
i nie daje normalnie funkcjonowac
nie wiem jak długo jeszcze moge tak żyć
udając ze sobie radze
ze zyje mi sie dobrze, że jestem jak inni
Translate
środa, 6 maja 2015
niedziela, 26 kwietnia 2015
Nie wiem jak nauczyć sie jezyka, ktorym mowia wszyscy wokół
Wszyscy oprócz mnie
Staram sie być jak oni
Pracować tam gdzie oni
Mieć zwiazki jak oni
Nawet marzyć o domu i rodzinie jak oni
Ale nie udaje mi się
Tak bardzo jestem sobą
Tak bardzo jestem inna i tak bardzo trudna dla nich,że z reguły zostaję zawsze sama
Najlepiej czuje sie sama
sobota, 18 kwietnia 2015
poniedziałek, 6 kwietnia 2015
delikatna ukryta i pozbawiona snu
Nienawidzę siebie że żyję bez Ciebie
Nie chcę już nic po Tobie czuć
Rozpaczam po Tobie
Nie rozpaczam po Tobie
Prawdziwa miłość nie jest w stanie tego cofnąć
I mimo to, że straciłam swoją drogę
Wszystkie ścieżki prowadzą wprost do Ciebie
Pragnę być tak jak Ty
w ziemi, zimna jak Ty
Nucę, udręczona gdzieś daleko stąd
Wierzę, że nasza miłość ujrzy nas przez śmierć
Pragnę być tak jak ty
Spoczywać w ziemi, zimna jak ty
Tam jest miejsce dla dwojga
I nie rozpaczam po Tobie
Idę po Ciebie
I nie rozpaczam po Tobie
A kiedy leżymy w błogim szczęściu
Wiem, że mnie pamiętasz
Nie chcę już nic po Tobie czuć
Rozpaczam po Tobie
Nie rozpaczam po Tobie
Prawdziwa miłość nie jest w stanie tego cofnąć
I mimo to, że straciłam swoją drogę
Wszystkie ścieżki prowadzą wprost do Ciebie
Pragnę być tak jak Ty
w ziemi, zimna jak Ty
Nucę, udręczona gdzieś daleko stąd
Wierzę, że nasza miłość ujrzy nas przez śmierć
Pragnę być tak jak ty
Spoczywać w ziemi, zimna jak ty
Tam jest miejsce dla dwojga
I nie rozpaczam po Tobie
Idę po Ciebie
I nie rozpaczam po Tobie
A kiedy leżymy w błogim szczęściu
Wiem, że mnie pamiętasz
piątek, 27 marca 2015
ESTRAGON: Zaczekaj! Zastanawiam się czasem, czy nie byłoby lepiej, gdyby
każdy z nas został sam, sam ze sobą. Nie jesteśmy stworzeni do tej
samej drogi.
VLADIMIR : To wcale nie takie pewne.
ESTRAGON : Tak, nic nie jest pewne.
VLADIMIR : Jeśli uważasz, że tak byłoby lepiej, możemy się jeszcze rozstać.
ESTRAGON : Teraz już nie warto...
VLADIMIR : To wcale nie takie pewne.
ESTRAGON : Tak, nic nie jest pewne.
VLADIMIR : Jeśli uważasz, że tak byłoby lepiej, możemy się jeszcze rozstać.
ESTRAGON : Teraz już nie warto...
wtorek, 17 marca 2015
dziewczyna o błekitnej duszy
Którz wie, czego szuka meżczyzna ?
może właśnie tego co znajduje po drodze ?
może sam nie wie czego cche dopóki nie ma tego przed oczami /obok siebie codziennie rano ?
żadna teoria nie jest w stanie chyba tego wyjaśnić każdy przypadek jest nie wyjaśniony, każdy jest równie naturalny jak inne
może właśnie tego co znajduje po drodze ?
może sam nie wie czego cche dopóki nie ma tego przed oczami /obok siebie codziennie rano ?
żadna teoria nie jest w stanie chyba tego wyjaśnić każdy przypadek jest nie wyjaśniony, każdy jest równie naturalny jak inne
czwartek, 12 marca 2015
12.03.2012
Pamiętam jak tuż przed operacją powiedziałeś do mnie chyba najważniejsze słowa w moim życiu
oddałabym wszystko aby wiedzieć czy mówiąc je wiedziałeś, że nie przeżyjesz operacji ?
powiedziałeś, że kochać kogoś to stawiać go sobie na pierwszym miejscu w swoim życiu
ale patrzeć na niego tak jakby druga osoba była całym swoim światem i nie osadzać jej jako cały swój świat
Ta/Ten którego kochasz ma być cząstka Ciebie
ma sprawić, że stajesz się lepszą wersję samego siebie
uszczęśliwiając ją uszczęśliwiasz siebie
pomagając jej pomagasz sobie
nie układasz planów życia pod nią lecz z nią dokładając siebie i ją/jego
Ostatnio tyle o nich wszystkich myślę
o W S i K
nie chwiałabym nikogo zranić ale za każdym zastanawianiem się dochodzę do wniosku, że sobą i kochaną/kochającą była tylko z W
tylko wtedy czułam, że wszystko OK
nie wiem z którego powodu cierpię bardziej,
że nie mogę powiedzieć W, że wrócimy do siebie, że będzie tak jak zawsze- to sobie obiecałam podczas jego operacji
czy dlatego , że nie żyje,
że go już nie ma i od tamtej pory przez te 3 lata wszystko w moim życiu obróciło się w popiół
oddałabym wszystko aby wiedzieć czy mówiąc je wiedziałeś, że nie przeżyjesz operacji ?
powiedziałeś, że kochać kogoś to stawiać go sobie na pierwszym miejscu w swoim życiu
ale patrzeć na niego tak jakby druga osoba była całym swoim światem i nie osadzać jej jako cały swój świat
Ta/Ten którego kochasz ma być cząstka Ciebie
ma sprawić, że stajesz się lepszą wersję samego siebie
uszczęśliwiając ją uszczęśliwiasz siebie
pomagając jej pomagasz sobie
nie układasz planów życia pod nią lecz z nią dokładając siebie i ją/jego
Ostatnio tyle o nich wszystkich myślę
o W S i K
nie chwiałabym nikogo zranić ale za każdym zastanawianiem się dochodzę do wniosku, że sobą i kochaną/kochającą była tylko z W
tylko wtedy czułam, że wszystko OK
nie wiem z którego powodu cierpię bardziej,
że nie mogę powiedzieć W, że wrócimy do siebie, że będzie tak jak zawsze- to sobie obiecałam podczas jego operacji
czy dlatego , że nie żyje,
że go już nie ma i od tamtej pory przez te 3 lata wszystko w moim życiu obróciło się w popiół
Subskrybuj:
Posty (Atom)