Translate

piątek, 29 czerwca 2012

„Malutki krok dzieli przyzwoitość, solidarność rodzinną od zaprzeczenia wszystkiemu, w co się wierzyło, aż po przekroczenie granic niegodziwości. Tak niewiele trzeba, aby dobry człowiek uległ pokusie czynienia zła..."

Zawsze byłam zła 
Od urodzenia czyste zło ,niegrzeczna,opryskliwa ,nie do opanowania 
Ach mamo zaprowadziłaś mnie na balet żebym złagodniała ,nabrała ogłady ...
A tam ?
Poznałam co to znaczy chcieć zagłodzić się na śmierć ,nauczyłam się być idealna na pokaz ...tam poznałam faceta,który zdeprawował seksem ,nauczył palić Marlboro Red  i przypomniał smak heroiny ,kokainy 
Nie jestem dobra i nigdy nie będę 
W piekle mam już loże VIP 
Nie wierze w reinkarnacje ,tym bardziej w Boga ,więc mamy jedno życie a świat jest zbyt beznadziejny/do dupy by traktować go poważnie.
To moje życie mam jej tylko jedno także spierdolę je sama sobie po swojemu  może z Tobą, może bez Ciebie
jeśli miłość istnieje,jeśli ludzie są są sobie choć trochę wierni.
Wybaczcie pseudo ludzie ,pseudodobrzy pseudowierzący ale mam was i wasze zdanie w dupie 
Ona była grzeczna... CHACHA tylko na pokaz 

niedziela, 24 czerwca 2012

przeklinam dzień ,w którym przyszłam na świat...
“Where does a story truly begin? In life, there are seldom clear-cut beginnings, those moments when we can, in looking back, say that everything started. Yet there are moments when fate intersects with our daily lives, setting in motion a sequence of events whose outcome we could never have foreseen."
Nicholas Sparks (A BEND IN THE ROAD)

czwartek, 21 czerwca 2012

Nie widzisz nic, kiedy tak patrzysz mi w twarz,
 Nic nie wyczytasz z moich oczu...

A wiedziałaś, że upadnę i w końcu stracę rozum. 

I mam pięści całe we krwi, i chyba całkiem dobry powód...

By powiesić na pętli, to co kiedyś  miało pomóc!
 
 
 

wtorek, 12 czerwca 2012

piątek, 8 czerwca 2012

wiesz ,że nie jestem tak silna jaką gram ...
wiesz też ,że kocham Cię nad życie...
wiesz też, kurwa ,że trochę autystycznie mi to wychodzi!
Wiesz o mnie wszystko ,znasz  jak własną kieszeń ...

Dlatego zmuszasz mnie do takiej walki ?
a zaczęło się od głupoty ...

A ja nie wiem co mam robic ...jak jeszcze walczyc ????żeby wygrac Ciebie ?
kiedyś ktoś o mnie napisał piosenkę ,to było o mnie ...dziś i ja mogę podpisac się po tym bólem

wtorek, 5 czerwca 2012

piątek, 1 czerwca 2012

wniesiona przez próg na szczęście....

Ktoś kiedyś powiedział,że w chwili,kiedy zaczynasz zastanawiać się czy kochasz kogoś,przestajesz Go kochać na zawsze ...tyle prawdy w tym jednym zdaniu.

Małżeństwo i rodzina są tylko tym i wyłącznie tym co sami z nich czynimy.Bo inaczej stają się szopką hipokryzji.Rupieciarnią i gołosłowiem.
A jeśli jest w tym prawdziwa miłość ,o której się nie gada  nie rozgłasza na wszystkie strony świata ,którą czuć i którą się szanuje...